Dwie ojczyzny, dwa sztandary,
Dwie religie; skąd wziąć w sobie tyle wiary?
I przodkowie na portretach
Podpisanych w dwóch odmiennych alfabetach.
Mam dwa serca i dwie dusze,
Jakoś sobie z tym nadmiarem radzić muszę.
Dwie historie, dwa języki;
Tu kochany Kraków, a tam… Ateny 🙂
Bez problemu mogłabym śpiewać w duecie z Mają Sikorowską. A to dlatego, że ja również mam dwie ojczyzny: Grecję i Polskę.
Urodziłam się w Atenach i od urodzenia jestem dwujęzyczna. Uczyłam się w greckiej szkole w samym sercu Aten oraz na Wydziale Komunikacji i Mediów Uniwersytetu Ateńskiego.
W Krakowie mieszkam od 10 lat. W zeszłym roku zapisałam się z czystej pasji na studia na kierunku Filologii Klasycznej Uniwersytetu Jagiellonskiego.
Moją przygodę lektorską rozpoczęłam niedawno. Odkrywanie historii słów greckich, pokazywanie ludziom pochodzenia, używanych przez nich na codzień słów, z greki, sprawia mi ogromną radość. Języka greckiego używa zaledwie kilkanaście milionów osób na całym świecie a jest przecież jednym z najstarszych jezyków świata. Większość ludzi, których spotykam uczy sie greckiego po tym jak zakochało się bez pamięci w Grecji, morzu i slońcu. Języka greckiego warto się uczyć jednak również z innego powodu. Jest niesamowicie interesujący i logiczny w swojej gramatyce i składni. Jest niezwykle bogaty jeśli chodzi o słowotwórstwo i jego nauka może być jak zabawa.
Uważam, że nauka języka powinna być łączona z kontaktem z kulturą dlatego staram się włączać informacje nt. zwyczajów jak i aktualnej sytuacji w kraju. Uwielbiam grecką kuchnię dlatego na każdych zajęciach staram się dzielić sprawdzonymi greckimi przepisami albo ciekawostkami dot. greckiej kuchni i możliwościami jej odtworzenia w polskich realiach.
Pomimo, że uważam Grecję za najpiękniejszy kraj świata i nie wyobrażam sobie spędzać gdzie indziej wakacji, kocham podróże! Podczas każdej podróży, siłą rzeczy, prędko zauważam wszelkie greckie ślady.